mieszkanie mokotów, warszawa
zdjęcia piotr mastalerz
Z właścicielem mieszkania znaliśmy się już od dawna, zrealizowaliśmy wspólnie kilka wcześniejszych projektów eksperymentując i poszukując, zawsze jednak ogromną rolę – w każdym z mieszkań odgrywały autentyczne meble i dodatki vintage, pracowicie selekcjonowane, odnawiane i przywracane do życia. Po tych doświadczeniach przyszedł czas na docelowy dom naszego klienta.
Kameralna kamienica na modernistycznej ul. Oleandrów, zaprojektowana w latach 30-tych przez St. Woyciechowskiego. Mathieu, obywatel świata, zakochany w Warszawie i modernizmie, właśnie tu postanowił zapuścić korzenie i sprowadzić swoją kolekcję klasyki designu XXw.
Założenia przyjęliśmy bardzo klarowne: otwarta przestrzeń w której będą mogły zaistnieć ulubione meble i przedmioty, kolory biały i czarny, do tego klasyczny parkiet. Analizując przestrzeń mieszkania i tryb życia naszego klienta postanowiliśmy porzucić utarte schematy, które każą ukryć sypialnię i otworzyć kuchnię – tu wszystko jest odwrotnie. Półotwarta sypialnia, wydzielona jedynie, inspirowaną Bauhausem dwustronną szafą, jest częścią ogromnej przestrzeni dziennej. Z kolei kuchnia, dopasowana do potrzeb lubiącego miejskie życie człowieka zdaje się ukrywać, jest niewielka ale poręczna, ubrana w czerń i subtelny detal.
Fakt iż okna mieszkania wychodzą na dwie strony uznaliśmy za dużą wartość, chcieliśmy aby światło przenikało całą przestrzeń a nie utknęło w zamkniętych pomieszczeniach. I tak motywem przewodnim stały się przeszklone drzwi z charakterystyczną okrągłą klamką wypełnioną czarnym jesionem.
Szkło to również jeden z koników Mathieu, kolekcja duńskich wazonów Per Luthena z lat 60-tych wypełnia specjalnie zaprojektowaną witrynę. Cały koncept dopełniają prace Thomasa Vinsona, artysty o niemiecko-francuzkich korzeniach, którego prace coraz częściej goszczą na wystawach w Polsce.